Choć konkursy piękności dla dzieci są niezwykle popularne w Stanach Zjednoczonych, to moda ta coraz częściej dociera do starego kontynentu. We wtorek odbył się finał konkursu piękności dla dzieci w Bodrum, w Turcji. Nową „Małą Miss”, bo tak nazywa się tytuł, została 10 latka z Ukrainy, Anna Klimovets.
Ambitni rodzice inwestują ogromne sumy pieniędzy w ubrania, makijaż, kursy poruszania się, a nawet operacje plastyczne dla swoich pociech. Po raz kolejny Stany Zjednoczone udowodniły, że są prekursorami tradycji, których nie należy zaliczyć do chwalebnych, a mimo to przyjmują się na całym świecie.
A jakie jest wasze zdanie? Czy to przesada ,czy życiowa szansa dla młodych?